Robert Lewandowski, który po raz pierwszy w tym sezonie nie zagrał w meczu przeciwko Mallorce, zdobył tylko jedną bramkę w ostatnich czterech oficjalnych spotkaniach. Bardziej niepokojąca niż statystyki jest jednak jego rosnąca dezaktywacja na boisku i brak klarownych sytuacji bramkowych.
Jedną z głównych przyczyn słabszej formy drużyny prowadzonej przez Hansiego Flicka jest mniejsza obecność Lewandowskiego w grze. Mimo że przez pierwsze cztery miesiące sezonu polski napastnik prezentował doskonałą formę, ostatnie wydarzenia budzą pytania o jego rolę w zespole.
W ostatnim meczu, gdy Barcelona przegrywała 0:1 u siebie z Leganes, Flick zdecydował się zdjąć Lewandowskiego z boiska w 66. minucie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzja ta zaskoczyła wielu, biorąc pod uwagę, że Polak jest najlepszym strzelcem Barcelony w tym sezonie z 23 bramkami (średnio gol co 81 minut gry). Trener postawił na bardziej mobilnego Ferrana, pokazując, że w obecnej Barcelonie nie ma zawodników nietykalnych.
Problemy Lewandowskiego na koniec roku
Flick wyraźnie daje do zrozumienia, że Lewandowski, jeśli nie jest w optymalnej formie lub ma słabszy mecz, może być rotowany tak samo jak każdy inny piłkarz. Ważnym aspektem jest także dbałość o zdrowie i kondycję zawodnika. Trener i napastnik mają bardzo dobrą komunikację; Flick przedstawił Polakowi plan rotacji i odpoczynku, podkreślając konieczność zarządzania obciążeniami meczowymi w jego wieku.
Mimo że Lewandowski nadal jest jednym z najczęściej grających zawodników, trener uważa, że nie można ryzykować kontuzji spowodowanej przemęczeniem. Dlatego planuje starannie zarządzać jego czasem gry, aby Polak mógł utrzymać wysoką formę przez cały sezon.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.