Iga Świątek ostatni mecz przegrała w lutym. Od tamtej pory triumfowała w Dosze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie, Rzymie oraz Rolandzie Garrosie. To był jej drugi wielkoszlemowy tytuł w karierze. Na razie Polka nie ma sobie równych, a odkąd Ashleigh Barty zakończyła karierę, na szczycie jest osamotniona.
Przewaga w rankingu jest ogromna. Eksperci zastanawiają się, czy ktoś może jej zagrozić. Serwis "Punto de Break" pokusił się o analizę. Zwrócił uwagę na przemianę Świątek, jeśli chodzi o jej warunki fizyczne.
Jeśli porównamy zdjęcia sprzed kilku lat z aktualnymi, zauważymy, że Polka jest w trakcie wielkiej fizycznej zmiany. Nabrała mięśni, schudła, a nawet jej serwis zyskał kilka dodatkowych kilometrów na godzinę - czytamy.
Hiszpanie zwrócili uwagę też na "mental". - Od czasu współpracy z Tomaszem Wiktorowskim zrobiła kolejny krok w swojej ewolucji. Gra bardziej agresywnie, dzięki czemu jest nie do pokonania na betonie i mączce - czytamy.
W ostatnich latach faktycznie brakowało liderek, które na dłużej zdominowałyby kobiecy tenis. Była Ashleigh Barty, a pozostałe tenisistki nie potrafiły utrzymać na stałe dobrej formy. - Dominatorka, o którą prosił świat, jest już na swoim miejscu - czytamy w hiszpańskim serwisie.
W wieku 21 lat Polka jest absolutnym punktem odniesienia w cyklu WTA i ludzie już zaczynają się zastanawiać, czy w 2022 roku przegra jeszcze mecz - podsumowano.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.