Już sam awans Huberta Hurkacza do 1/4 finału Wimbledonu 2021 był dla polskiego tenisa wyjątkowym osiągnięciem. Wrocławianin bowiem został czwartym w historii singlistą z naszego kraju w ćwierćfinale turnieju wielkoszlemowego po Wojciechu Fibaku, Jerzym Janowiczu i Łukaszu Kubocie.
Jednak Hurkacz na tym nie poprzestał. W środę na korcie centralnym w znakomitym stylu pokonał 6:3, 7:6(4), 6:0 Rogera Federera, ośmiokrotnego mistrza Wimbledonu, i wykonał kolejny krok - do półfinału.
Czytaj także: Zjawiskowa partnerka Ronaldo. Pozuje w seksownym stroju
Zobacz, czego nie je Hurkacz
Okazuje, że polski tenisista prowadzi bardzo zdrowy tryb życia, poświęca sporo uwagi jedzeniu. Hurkacz w ogóle nie jada mięsa ani produktów odzwierzęcych, jest weganinem. Sportowiec podkreśla, że zmiana diety bardzo przełożyła się na poprawę jego wyników.
Jestem na diecie wegańskiej, która jest bardzo dobra dla mojego organizmu. Nie jem zupełnie ryb, nabiału i mięsa. Zamiast tego w mojej diecie jest dużo warzyw i ryżu - mówił niedawno Hurkacz w rozmowie z "atptour.com".
Hurkacz najczęściej stołuje się w restauracjach indyjskich i tajskich. A czy sam gotuje?
Przy moich umiejętnościach kulinarnych to najczęściej jest to makaron z warzywami, sosem pomidorowym i czasem orzechami. To jadam na lunch - podkreślił.
Hurkacz nie jada jajek, słodyczy, ale lubi za to... lody! Oczywiście wegańskie. Uwielbia także truskawki.
Kogo Hurkacz zaprosiłby na obiad? Wymienił właśnie Rogera Federera, którego ograł na Wimbledonie, i Roberta Lewandowskiego.
O finał Wimbledonu 2021 Hurkacz zagra w piątek. Jego rywalem będzie Matteo Berrettini bądź Felix Auger-Aliassime.