Iga Świątek ma na koncie mnóstwo sukcesów, a jeszcze przecież wiele lat gry przed nią. Można się zatem spodziewać, że polska tenisistka będzie notować kolejne wspaniałe osiągnięcia.
W 2020 roku Iga została pierwszą polską triumfatorką turnieju wielkoszlemowego w grze pojedynczej. Dwa lata później natomiast stała się numerem jeden w rankingu WTA. Wcześniej nie dokonała tego żadna Polka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2023 rok Świątek weszła z przytupem. Ze znakomitej strony prezentuje się podczas prestiżowego turnieju Australian Open. Pokonała już takie przeciwniczki jak Jule Niemeier, Camila Osorio czy Cristina Bucsa. Tym samym awansowała do czwartej rundy.
Oczywiście sukcesy same nie przyszły. Raszynianka musiała na nie zapracować, co wiązało się z latami treningów i wyrzeczeń. Śmiało można stwierdzić, że tenis pochłania lwią część życica Igi Świątek.
Iga Świątek zapytana o związek. Ale wybrnęła!
Czy wobec tego ma jeszcze czas i ochotę na inne rzeczy? Jakiś czas temu dziennikarze dopytywali ją o życie uczuciowe. W 2021 roku, krótko przed walentynkami, mówiła o tym, czy miłość w tenisie jest istotna.
To zależy od indywidualnego podejścia. Miłość jest ważna nie tylko w tenisie, ale w ogóle w życiu. Czuję jednak, że nie mam wystarczająco dużo czasu, aby się na niej skupić, więc jestem sama - zaznaczała tenisistka.
Podczas instagramowego Q&A Iga Świątek znów została zapytana o związek. Pewien internauta dociekał, czy jest singielką. Zawodniczka ewidentnie nie miała ochoty na to, by udzielić wyczerpującej odpowiedzi. Wybrnęła bardzo sprytnie!
Tak, w tenisie gram w singla - podkreśliła Iga.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.