Przed trwającym sezonem Iga Świątek zdecydowała się na zmianę trenera. Na razie ruch młodej tenisistki przynosi świetne rezultaty. Z Tomaszem Wiktorowskim Polka zrobiła kolejny postęp w swojej karierze. Od początku 2022 roku zachwyca na światowych kortach.
Czytaj także: gwiazdor sportu ma ogromną willę. Jest warta fortunę
W styczniu cieszyliśmy się z bardzo dobrych wyników Świątek podczas Australian Open. Iga dotarła wówczas do półfinału. Wysoką formę młoda reprezentantka Polski prezentuje także w kolejnych miesiącach. Pod koniec lutego wygrała prestiżowy turniej w Dubaju, a teraz zameldowała się w ćwierćfinale Indian Wells.
Do 1/4 finału turnieju w Stanach Zjednoczonych Polka awansowała po zwycięstwie 2:1 w pojedynku ze znaną Niemką Andżeliką Kerber. To rywalka wygrała pierwszego seta, ale później na korcie królowała już tylko Iga Świątek.
Czytaj także: legenda wrestlingu walczy o życie. Trzy zawały serca
Polka za awans do ćwierćfinału Indian Wells zarobiła prawie 180 tys. dolarów. W przeliczeniu na naszą walutę to 766 tys. złotych. Taka kwota już jest imponująca, ale Iga Świątek może na tym nie poprzestać. W Stanach Zjednoczonych ma szansę zgarnąć znacznie więcej.
W takiej formie, w jakiej jest obecnie, Świątek stać nawet na końcowy triumf, który wyceniono na kwotę 1,23 mln dolarów, czyli 5,2 mln złotych! Jest zatem o co walczyć. Kolejny mecz w USA nasza reprezentantka rozegra już w nocy ze środy na czwartek. O 2:00 czasu polskiego zmierzy się z Amerykanką Madison Keys.
Czytaj także: Co tam się stało? Kuriozalna kontuzja kolarza
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.