Iga Świątek za miesiąc skończy 21 lat, a już jest najlepszą tenisistką na świecie. Świątek jest liderką rankingu WTA i notuje passę 23 wygranych meczów z rzędu. Takie rzeczy w tenisie nie zdarzają się zbyt często. Młoda Polka tworzy historię i jest na ustach kibiców z całego świata.
Kilka dni temu Świątek trafiła na okładkę hiszpańskiego magazynu "Mujer Hoy" - popularnego pisma, traktującego o celebrytach, trendach w modzie i stylu życia. Polka pozowała w jasnym, eleganckim stroju, a ponadto udzieliła wywiadu dziennikarzom magazynu.
W rozmowie wyznała coś, co mogło zaskoczyć jej fanów. Jak się okazuje, tenis nie był pierwszym wyborem Świątek jeśli chodzi o sport.
Nie imprezowałam za dużo i wolałam siedzieć w domu, słuchać muzyki, czytać książki lub spotykać się z moim małym kręgiem przyjaciół. Chociaż grałam w tenisa, dużo więcej radości dawała mi piłka nożna. Wydawała mi się sportem mniej samotnym, przy którym mogłam też spędzać więcej czasu z kolegami - przyznała.
Zobacz również: Aktywna majówka? Justyna Kowalczyk-Tekieli zaskakuje
Jako dziecko prawie nie zwracałam uwagi na tenis. Na początku skupiałam się głównie na mojej starszej siostrze, Agacie . Wkradałam się na jej lekcje tenisa i bawiłam się. Zaczęłam grać dla taty i dla siostry - dodała.
Iga Świątek na okładce hiszpańskiego magazynu "Mujer Hoy:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.