Iga Świątek rozgrywa kapitalny sezon. Wygrała już 50 meczów, przy zaledwie 7 porażkach. Oprócz tego zanotowała nieprawdopodobną passę 37 zwycięstw z rzędu. Zatrzymała ją dopiero Alize Cornet podczas Wimbledonu.
W ostatnich tygodniach liderka światowego rankingu nie dominuje jednak tak, jak jeszcze na wiosnę. Jeden z najlepszych polskich tenisistów w historii, Wojciech Fibak, wskazał przyczyny.
Mam wrażenie, że została przekroczona delikatna granica psychologiczna. Tak niestety jest, że Iga ma trochę kłopotów, a inne tenisistki to widzą i nagle zaczęły znów wierzyć, że mogą ją pokonać - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".
Martwię się o Igę, ale jednocześnie jako życiowy optymista wierze, że ona powróci do wielkiej formy i pewności gry. Bo ta pewność siebie, którą mogły zachwiać te ostatnie porażki, jest w tenisie kluczowa - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyprzedziła Igę Świątek. Pod tym względem jest lepsza
W sezonach 2021 i 2022 Świątek dobrze radziła sobie na kortach twardych. Łącznie wygrała 23 mecze i długo była pod tym względem najlepsza na świecie.
19 sierpnia została zdetronizowana. W tym zestawieniu wyprzedziła ją Amerykanka Jessica Pegula. Po tym, jak pokonała Emmę Raducanu (7:5, 6:4), zanotowała swoje 24 zwycięstwo.
Dzień później Pegula pożegnała się z turniejem. Uległa w dwóch setach Caroline Garcii. Przypomnijmy, że Francuzka wyeliminowała Igę Świątek z turnieju w Warszawie.
Tę statystykę Świątek będzie mogła już niedługo poprawić. Wielkimi krokami zbliża się bowiem turniej US Open, którego 21-latka będzie jedną z faworytek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.