Po zwycięstwie na kortach ziemnych w Paryżu, nastąpiły drobne rozczarowania. Iga Świątek nie startowała między Rolandem Garrosem a Wimbledonem, po czym w turnieju wielkoszlemowym w Londynie odpadła w trzecim meczu. Decydujące pojedynki Wimbledonu mogła oglądać już tylko jako widz.
Także po zaledwie trzech meczach zakończyła się przygoda Igi Świątek w turnieju w Warszawie. Tak w Londynie, jak i w stolicy Polski, faworytka przegrywała z Francuzką. Mocniejsze od niej okazały się Alize Cornet oraz Caroline Garcia.
Minęło kilkanaście dni i nie ma czasu na rozpamiętywanie ostatnich niepowodzeń. Rozpoczęła się część sezonu na kortach twardych za oceanem, której punktem kulminacyjnym będzie US Open. Najlepszym wynikiem Igi Świątek w tym turnieju wielkoszlemowym było dojście do czwartej rundy w 2021 roku.
We wspomnianym, zeszłorocznym turnieju do finału doszła Laylah Fernandez. Reprezentantka Kanady, pochodzenia ekwadorsko-filipińskiego, została przyłapana na wspólnym zdjęciu z Igą Świątek przed rozpoczęciem turnieju w Toronto.
I wtedy wyłoniła się Iga
Profil WTA na Twitterze pokazał dwa zdjęcia Laylah Fernandez. Na jednym jest uśmiechnięta, na drugim próbuje relaksować się ze słuchawkami w uszach. Pewnie bardziej zadowolona jest z tego pierwszego, ponieważ do drugiego nie udało się zapozować.
Zrobiła to natomiast mistrzyni drugiego planu Iga Świątek. Polka była wyraźnie zadowolona z przyłapania w nieformalnym momencie Kanadyjki, więc jako jedyna zapozowała do zdjęcia z uśmiechem i wyciągniętym kciukiem.
Igę Świątek będzie można zobaczyć na korcie w środę. Na początek rywalizacji w Toronto zmierzy się z Alją Tomljanović. Starcie z kwalifikantką rozpocznie się o godzinie 19 czasu polskiego. W przeszłości liderka rankingu WTA wygrała w trzech turniejach na kortach twardych w Dosze, Indian Wells oraz w Miami.