27-letni Sajad Gharibi, znany szerszej publiczności jest jako "Irański Hulk". Jego konto na Instagramie obserwuje blisko milion osób. Wrażenie na wielu osobach zrobiła jego ogromna sylwetka, która przebija nawet najlepsze czasy Mariusza Pudzianowskiego. Jego sława zaczęła się wtedy gdy kulturysta zadeklarował chęć walki z ISIS.
Czytaj także: Kontrowersyjny pięściarz skomentował walkę wieczoru na Fame MMA 17. Dostało się "Ferrariemu"
Debiut w sportach walki ma już za sobą. 31 lipca 2022 roku po raz pierwszy wyszedł na ring. Pojedynek z Ałmatem Bachytowiczem zwanym "kazachskim Tytanem" musiał zostać przerwany już w pierwszej rundzie, ponieważ "irański Hulk" nie potrafił odnaleźć się na sportowym ringu. Irańczyk nieudolnie próbował uciekać od rywala i dostał kilka ciosów na korpus.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potem wyszedł na światło dzienne duży skandal z udziałem Sajada. Martyn Ford, z którym Irańczyk miał walczyć w formule MMA stwierdził, iż Gharibi przerabia po prostu swoje zdjęcia w Photoshopie. Mężczyzna wykasował wiele zdjęć z Instagrama, a niektórzy fani odwrócili się od niego. Niedawno pojawiła się plotka, że o jego angaż stara się organizacja FAME MMA.
Czytaj także: Sławomir Peszko w Fame MMA? Jest komentarz włodarza
Włodarze FAME odwiedzili kulturystę
Wojtek Gola i inny współwłaściciel FAME MMA Rafał Pasternak spotkali się z Gharibim w Iranie. Czy mężczyzna zawalczy we freakowej organizacji? Wypowiedź Goli nie pozostawia złudzeń.
On wygląda jak grubas mały. To jest taki Boxdel rok temu niższy o 5 centymetrów i cięższy o 30 kilo. On się nie umie w ogóle bić. To jest mistyfikacja i fotomontaż. Ja pojechałem do Iranu z Rafałem i jak się zobaczyliśmy to z krzesła prawie spadliśmy. Później coś tam przemyśleliśmy, na filmie może fajnie wygląda, ale z drugiej strony potem przeanalizowaliśmy to i gość jest po prostu grubasem - powiedział Gola w rozmowie z kanałem FanSportu na YouTube.
Czytaj także: Niespotykana sytuacja w skokach. Wystarczyła jedna próba
Włodarz FAME przyznał także, że póki co szanse na jego angaż są bardzo małe. Mężczyzna musiałby najpierw podszkolić swoje umiejętności w boksie oraz MMA, zanim mógłby trafić do Polski. Jego jedynym plusem jest medialność, jednak jest to za mało, nawet jak na freakową organizację.