Izabela Małysz przez lata funkcjonowała w cieniu popularności męża. Adam Małysz to jeden z najbardziej znanych sportowców w XXI wieku. Teraz chociaż jest na sportowej emeryturze, nadal należy do najbardziej rozpoznawalnych Polaków.
Po wielu latach Izabela Małysz zdecydowała się wyjść z cienia partnera. Tego przejawem jest jej udział w popularnym show "Taniec z Gwiazdami". Małżonka legendy polskich skoków ma okazję występować w tanecznym duecie ze Stefano Terrazzino.
Nerwowy debiut
W miniony poniedziałek, po tygodniach przygotowań Izabela Małysz i Stefano Terrazzino mieli okazję zadebiutować w pierwszym odcinku telewizyjnego show. Para zatańczyła walca angielskiego do piosenki... "Orła cień" w wykonaniu Varius Manx.
Zobacz także: Kolejny piłkarz Lecha Poznań zakochany w gwieździe?
Za ten występ żona Adama Małysza otrzymała 25 punktów (na 40 możliwych). Najbardziej jej taniec przypadł do gustu Andrzeja Piasecznego (nota 9) oraz Andrzeja Grabowskiego (nota 8).
Emocje Adama Małysza
Po tym występie swoich emocji nie krył Adam Małysz. Legenda polskich skoków zamieściła w mediach społecznościowych wpis, w którym szczerze opowiedziała o swoich emocjach.
Zobacz także: Lewandowski zdecydowanie o tęczowych barwach
Emocje po pierwszym odcinku Tańca z Gwiazdami już troszkę opadły, ale powiem szczerze, że wczoraj stresowałem się bardziej niż Iza. Jednak okazało się, że nerwy były zbędne. Moja żona zatańczyła przepięknie! Jestem z niej bardzo dumny i cieszę się, że w końcu może spełniać swoje marzenia. Jak to Pan Andrzej Grabowski powiedział: Teraz to ja jestem cieniem orlicy - napisał Adam Małysz.
Drugi odcinek "Tańca z Gwiazdami" z udziałem Izabeli Małysz odbędzie się w poniedziałek, 6 września. W drodze po tytuł najlepszej pary obecnego sezonu tego tanecznego programu zostało już tylko dziewięć par. W pierwszym odcinku z programem pożegnał się himalaista Denis Urubko, który występował u boku Janji Lesar.
Zobacz także: Hokeiści przepraszają Łukaszenkę
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.