Pod koniec października Justyna Żyła zamknęła swoje konto. Mogli je oglądać tylko ci, którzy ją obserwują. Być może powodem był najazd hejterów, którzy zaczęli w niewybredny sposób komentować fotkę celebrytki, która otwarcie poparła strajk kobiet.
Po kilku dniach była żona skoczka otworzyła swoje konto. Chwaliła się jedną z potraw, a także widokami z okna. Doszło też do małej wpadki. Ponownie dodała coś na stories i szybko usunęła, jakby nie miało się tam znaleźć.
Była to fotka w samym ręczniku, a podpis dotyczył wagi. Żyła pochwaliła się, że schudła. Zdjęcie długo nie powisiało na profilu, zostało usunięte po kilku godzinach, choć Instagram automatycznie usunąłby je dokładnie po 24 godzinach.
Justyna Żyła ponownie postanowiła zamknąć swoje konto i dostęp do niego mają teraz wyłącznie ci, którzy ją obserwują. Instagram pozwala oglądać profile różnych osób bez posiadania konta. Jednak w tym wypadku, ciekawscy, którzy go do tej pory nie mieli, będą musieli je sobie założyć.
Być może jest to sposób na zachęcenie do obserwowania nowych osób. Kiedy Żyła ostatnio zamykała konto, miała 87 tysięcy followersów. Aktualnie ma ich ponad 92 tysiące.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.