Kamil Grosicki przez wiele lat był liderem reprezentacji Polski. Zarówno na Euro 2016 czy mistrzostwach świata 2018, miał pewne miejsce w kadrze Adama Nawałki. Potem za kadencji Jerzego Brzęczka także stanowił fundament kadry.
Grosicki ma za sobą trudny sezon w Anglii, gdzie był jedynie rezerwowym. Od stycznia praktycznie nie grał w piłkę, a nowy selekcjoner Paulo Sousa nie miał sentymentów i pominął go przy ustalaniu 26-osobowej kadry na mistrzostwa Europy.
Galeria zamiast treningu. Nowy czas dla Grosickiego
Po raz pierwszy od wielu lat, Grosicki zamiast przygotowywać się w czerwcu z reprezentacją, korzysta z wakacji. Najpierw przebywał z całą rodziną w Dubaju, a potem wrócił do Szczecina, gdzie pojawił się między innymi w galerii handlowej.
Kibice miejscowej Pogoni mają nadzieję, że Grosicki zakotwiczy na Pomorzu Zachodnim na dłużej. Kamil pochodzi właśnie ze Szczecina i nie jest wykluczone, że od nowego sezonu występować będzie w PKO Ekstraklasie.
Kamil ma bardzo dużo ofert. Jest w tej chwili wolnym zawodnikiem i musi wszystko przeanalizować. Na dzień dzisiejszy Kamil nie żałuje pozostania w Anglii do końca kontraktu mimo tego, że nie znalazł się w składzie na Euro - mówił dla WP menedżer piłkarski Daniel Kaniewski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.