To nie tak miało być. Piątkowe starcie Polski i Austrii było arcyważne dla obu reprezentacji. Zarówno podopieczni Michała Probierza, jak i Ralfa Rangnicka w swoich pierwszych meczach zaznali porażki, dlatego chcąc liczyć się w walce o awans do 1/8 finału, nie mogą pozwolić sobie na kolejną wpadkę.
Spotkanie wzbudziło ogromne emocje w obu krajach, a Stadion Olimpijski w Berlinie zapełnił się do ostatniego miejsca. Szacuje się, że na obiekcie zasiadło prawie 30 tysięcy fanów Biało-Czerwonych.
Niestety piłkarze Michała Probierza nie stanęli na wysokości zadania. O ile w pierwszej połowie dotrzymywali kroku rywalom (1:1), to w drugiej zawiedli na całej linii i ostatecznie przegrali 1:3.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Porażka Polaków wywołała ogromne poruszenie w mediach społecznościowych. Niezadowolony z pracy sędziego był Krzysztof Brejza, który porównał go do... neoKRS.
Czytaj także: Polska - Austria: bolesna porażka w Berlinie, tylko cud może nam dać awans
Czy sędzia skrzywdził Polskę? Przypomnijmy, że Piotr Zieliński w 17. minucie gry pojawił się w polu karnym, po czym oddał celne uderzenie. Na linii strzału stanął jednak Phillipp Mwene. Kapitan kadry sygnalizował sędziemu głównemu, że austriacki obrońca zagrał piłkę ręką.
Niestety, Zieliński nic nie wskórał. Pochodzący z Turcji Halil Umut Meler nie dopatrzył się przewinienia.
Zamieszanie z neoKRS
Status sędziów będących członkami KRS po 2017 roku był przedmiotem politycznego sporu. Po zmianie przepisów z grudnia 2017 r. sędziowscy członkowie Rady wybierani są przez Sejm. Uchwalona w kwietniu br. nowelizacja ustawy o KRS zakłada powrót do wyboru sędziowskich członków KRS przez środowisko sędziowskie
Według noweli 15 sędziów-członków KRS ma być wybieranych w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym przez wszystkich sędziów w Polsce. Po wyborze w tym trybie nowych członków KRS obecni sędziowie-członkowie Rady mieliby stracić mandaty.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.