W środę przeprowadzono już 17. etap wyścigu Tour de France. Zawodnicy mieli do pokonania liczącą 165,7 km trasę z Saint-Gervais Mont-Blanc do Courchevel. W trakcie przyszło im zmierzyć się z niezwykle trudnym podjazdem. Nachylenie momentami wynosiło aż 25 proc.
Najlepszy okazał się Felix Gall. Austriak wypracował 34 sekundy przewagi nad drugim Simonem Yatesem. Czwarty linię mety przekroczył aktualny lider klasyfikacji wyścigu Jonas Vingegaard. Na bardzo dobrej 8. pozycji rywalizację ukończył Rafał Majka, a 19. był Michał Kwiatkowski.
24. miejsce zajął Ben O'Connor. Strata Australijczyka do triumfatora etapu wyniosła aż 9 minut i 1 sekundę. Jego występ z pewnością przeszedłby bez większego echa, gdyby nie sytuacja, do jakiej doszło na trasie etapu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kamery telewizyjne zarejestrowały interesujący moment na 15 kilometrów przed metą. Australijczyk z grupy AG2R Citroen Team walczył z podjazdem. W jednej z miejscowości zaczął biec obok niego kibic w stroju roboczym. W ręce trzymał... pizzę, którą chciał poczęstować kolarza. Sportowiec nie zdecydował się jednak skorzystać z okazji (kolarze w trakcie etapu przyjmują najczęściej płyny i żele energetyczne).
W klasyfikacji wyścigu Ben O'Connor zajmuje 21. miejsce. Jego strata do prowadzącego Jonasa Vingegaarda wynosi obecnie 1:13:29 godz. Do końca rywalizacji pozostały już tylko cztery etapy. Tour de France dobiegnie końca w niedzielę, 23 lipca w Paryżu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.