O ile rynek gal freak fightowych w Polsce w poprzednim roku zanotował spory spadek oglądalności, to KSW, dzięki ogólnoświatowemu dostępowi w Viaplay, cały czas trzyma się bardzo mocno. Organizacja na koniec 2022 roku przygotowała jeden z najciekawszych pojedynków w historii MMA, w którym zmierzyli się Mamed Chalidow oraz Mariusz Pudzianowski. Ostatecznie po szybkim pojedynku lepszy okazał się pierwszy z nich.
Czytaj także: Dziennikarz TVP był w szoku. Żyła się nie hamował
W nowym 2023 roku KSW zamierza również przeprowadzić dwanaście gal, jedną w każdym miesiącu. XTB KSW 78 będzie pierwszą galą polskiej organizacji w roku 2023 i odbędzie się 21 stycznia w Szczecinie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na Pomorzu Zachodnim nie zabraknie kilku gwiazd MMA, na czele z Borysem Mańkowskim, Michałem Materlą, Radosławem Paczuskim czy Tomaszem Romanowskim.
Czytaj także: Robert Lewandowski sprzedaje torty. Cena jest zawrotna
Nie wszystkim kibicom podoba się jednak main event, czyli starcie Michała Materli z Kendalem Grovem. Szef i współwłaściciel KSW Martin Lewandowski w rozmowie z TVP Sport postanowił odpowiedzieć na zarzuty fanów.
Szanuję, że ludzie mogą się nie zgadzać (z walką wieczoru KXTB KSW 78). Dlatego jest kolejnych siedem pojedynków, w których można spokojnie znaleźć sobie coś dobrego. Jeśli main eventu ktoś nie zasmakował, to mamy innych zawodników. Dla mnie ten pojedynek ma sens. Ci zawodnicy stoczyli jedną z najbardziej epickich walk w historii KSW - powiedział Lewandowski dla TVP Sport.
Materla kontra Kendall. Czas na wielki rewanż
W pierwszej walce Polaka z Amerykaninem, jeszcze w białym ringu KSW, kibice zobaczyli cztery rundy krwawej batalii. "Cipao" obronił wówczas mistrzowski pas wagi średniej.
Michał Materla do klatki powróci po porażce przez ciężki nokaut z Mariuszem Pudzianowskim w maju tego roku. Z kolei 40-letni już Kendall Grove nie walczył w MMA już od ponad trzech lat. W przeszłości rywalizował w m.in. UFC i Bellatorze.
Jest to zawodnik, który przez ilość organizacji, przez które się przetoczył, ma dużo większe doświadczenie niż Michał. Znana postać w MMA. Michał też jest zawodnikiem, który powoli musi zacząć myśleć o emeryturze, ma poważną porażkę z Mariuszem Pudzianowskim - dodał Lewandowski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.