Bardzo dobrze w końcówce sezonu radził sobie Hubert Hurkacz. Zabrakło mu niewiele, by zakwalifikować się do turnieju ATP Finals, który odbywa się co roku jako ostatnia impreza.
Ostatecznie porażka w ćwierćfinale turnieju ATP 1000 w Paryżu sprawiła, że Polak nie wyprzedził Holgera Rune. Tym samym do Turynu, gdzie odbywa się ATP Finals przyjechał jedynie w roli pierwszego rezerwowego.
Zobacz również: Nagle rozpiął koszulę. Novak Djoković spełnił prośbę fana
Od kilku dni mówiło się o tym, że nasz tenisista może zastąpić Stefanosa Tsitsipasa. Grek nie dokończył dwóch treningów przed pierwszym meczem, ale ostatecznie przystąpił do rywalizacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W pierwszym spotkaniu Tsitsipas przegrał z Jannikiem Sinnerem 4:6, 4:6. W drugim Grek był w stanie rozegrać tylko trzy gemy, by następnie skreczować w starciu z Rune. Za to został wygwizdany przez publiczność, bo zabrał możliwość obejrzenia meczu o stawkę, w którym mógłby wystąpić Hurkacz. A już na rozgrzewce widać było jego problemy zdrowotne.
Zanim nasz tenisista rozegra mecz fazy grupowej, przystąpił do pokazowego seta z Taylorem Fritzem, drugim rezerwowym. Taką decyzję podjęli organizatorzy, by zrekompensować kibicom trzygemowy pojedynek Tsitsipasa z Rune.
Hurkacz zadbał o to, by fani od samego początku mogli cieszyć się tym, co zobaczą w Pala Alpitour. Z uwagi na pokazówkę postanowił... uprzedzić sędziego i samemu wykonać ceremonię losowania.
Następnie Polak zapytał swojego rywala, którą stronę wybiera. Następnie przełożył jedynie monetę na drugą stronę wygłaszając, że to on okazał się zwycięzcą.
- Jestem uczciwy - powiedział Hurkacz, rozbawiając przy tym publiczność.
"Bezczelny rzut monetą z Hubim" - podpisał nagranie z tego momentu oficjalny profil ATP od nagrań, czyli Tennis TV na platformie X (dawniej Twitter).
Ostatecznie Hurkacz okazał się lepszy w pokazowym secie. Pokonał Amerykanina 6:3 i teraz może przygotowywać się do spotkanie z Novakiem Djokoviciem, bo już oficjalnie zastąpi Tsitsipasa.
Przeczytaj również: Wywołała burzę, potępił ją ksiądz. Tak się wytłumaczyła
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.