W poniedziałek rano aresztowano kibola Cracovii, o czym poinformowała stacja TVP Info. Ma to związek z gangiem, który przemycał nielegalnych imigrantów z Azji, Afryki oraz Bliskiego Wschodu. Ludzi przewożono ciężarówkami do Niemiec.
Nie wiadomo, kim dokładnie jest zatrzymany. Wiadomo, że został zatrzymany przez Straż Graniczną w Raciborzu. Mężczyzna ukrywał się od około trzech lat. Wtedy gang został rozbity.
Kibolowi postawiono co najmniej dwa zarzuty. Udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz organizowania przemyt szlakiem bałkańskim na terytorium Polski i Niemiec nielegalnych imigrantów, z czego uczył sobie źródło dochodu. Na razie jest aresztowany na trzy miesiące, ale grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Gangsterzy, wśród których było wielu sympatyków "Pasów", nazywali imigrantów "kurczakami". Nawiązali współpracę z przemytnikami z Bałkanów. Następnie werbowali kierowców, którzy za opłatą przewozili ludzi do Niemiec. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że w ten sposób przemycono co najmniej 93 osoby.