W finale mistrzostw świata piłkarek reprezentacja Hiszpanii pokonała Anglię 1:0. Jednak po zakończonym mundialu więcej niż o samym turnieju mówi się o tym, co działo się po później.
Podczas ceremonii medalowej prezes hiszpańskiej federacji (RFEF) Luis Rubiales z radości czule objął i pocałował w usta jedną z piłkarek. Podobnie postąpił wobec innej rodaczki.
Możesz przeczytać także: Rajskie wakacje pięknej Polki. Znana sędzina znów wprawiła w zachwyt
Teraz na jaw wyszła kolejna kontrowersja związana z reprezentacją Hiszpanii. A wszystko za sprawą zachowania trenera Jorge Vildy, o którym teraz jest głośno.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po tym, jak jego podopieczne wyszły na prowadzenie za sprawą zdobytej bramki przez Olgę Carmonę, 42-letni szkoleniowiec oszalał z radości. Podczas celebracji położył na kilka sekund swoją rękę na biuście asystentki Montserat Tomy, za co spotkał się z dużą krytyką.
Kontrowersje związane z Vildą nie są żadną nowością. Z uwagi na jego zachowanie rok temu 15 zawodniczek wysłało e-mail z rezygnacją z gry w kadrze. Ostatecznie jednak cała sprawa ucichła.
Mimo że problemy związane z Vildą są szersze i nie dotyczą jedynie wydarzeń w finale, to trudno o wyciąganie z nich konsekwencji. Wyżsi urzędnicy wspierają się wraz z nim, za co są szeroko krytykowani.
Zeszłoroczne niepowodzenie na Euro sprawiło, że piłkarki wystosowały bunt wobec szkoleniowca. Przypomnijmy, że Hiszpania przegrała z Anglią w ćwierćfinale. Teraz po wielkim osiągnięciu wydaje się, że nic i nikt nie sprawi, iż Vilda pożegna się z posadą.
Możesz przeczytać również: Kontrowersyjne słowa byłego dyrektora Bayernu. Wszystko w obronie prezesa po skandalu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.