Ogromne kontrowersje towarzyszyły walce Kasjusza Życińskiego z Normanem Parkiem. Polak nie mógł pogodzić się z - jego zdaniem - błędnym werdyktem sędziów. Walka trzymała w napięciu do ostatniej minuty. Nie brakowało soczystych ciosów, a lepsze wrażenie sprawiał Kasjusz Życiński. Dlatego gdy zakończył się pojedynek, wielu fanów, szefowie Fame MMA i sam Don Kasjo byli przekonani, że to właśnie Polak wygrał.
Sędziowie mieli jednak inne zdanie i triumfatorem ogłosili Normana Parke'a. Pretest Polaka nic nie dał. Parke mógł cieszyć się ze zwycięstwa, za które zdobył m.in. pas króla i kilogramową sztabkę złota.
Czytaj także: Zjawiskowa partnerka Ronaldo. Pozuje w seksownym stroju
Kto kolejnym rywalem Don Kasjo?
Wszyscy czekają na kolejną walkę Kasjusza Życińskiego. W kuluarach pojawiła się mocna kandydatura. Serwis mma.pl - powołując się na kanał "Mistrz gry" na Youtubie - poinformował, że Don Kasjo może zmierzyć się z Rhysem McKee'em, który ma za sobą epizod w UFC.
Walczył tam w kategorii półśredniej. Przegrał przed czasem z Khamzatem Chimaevem oraz jednogłośną decyzją sędziów z Alexem Morono. W lutym 2021 roku McKee został zwolniony z federacji UFC.
Gala Fame MMA 11 ma się odbyć we wrześniu 2021 roku. Na pewno zobaczymy dziesięć pojedynków, wśród których przynajmniej jeden będzie obsadzony przez kobiety. Póki co wiadomo, że zawalczy Karolina Way Of Blonde Brzuszczyńska z Patrycją Wieją oraz piosenkarz Norbert Smolasty Smoliński.
Czytaj także: Lewandowski nosi zegarek warty fortunę. Cena zwala z nóg