Na rynku freak fightów w Polsce trwa zaciekła rywalizacja pomiędzy federacjami o nazwiska, które mogłyby napędzić oglądalność i biznes.
Niedawno powstała nowa organizacja, Clout MMA, której pierwsza gala odbędzie się 5 sierpnia w Warszawie, na Torwarze.
Twarzą tej organizacji jest Sławomir Peszko, który zakończył karierę piłkarską i otworzył nowy rozdział w swoim życiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wchodzę w projekt Clout MMA nie na 40 procent, ale na 100 procent! Wiecie, że lubię dobrą zabawę i nie będzie nudy. Obiecuję wam! Będzie grubo i będzie się działo - zapowiedział były reprezentant Polski.
Peszko zdradził też, że sam pewnego dnia też chciałby wejść do klatki, a w ostatnich dniach media sportowe w Polsce zelektryzowała wiadomość, że miałby zmierzyć się z Piotrem Żyłą.
Niewykluczone też, że Peszko wykorzysta swoje kontakt z czasów gry w piłkę i wprowadzi do klatki kilka rozpoznawalnych nazwisk właśnie z piłkarską przeszłością. Dwa potencjalne nazwiska w Kanale Sportowym zdradził Mateusz Borek.
Słyszę, że na pewno w organizacji Clout spróbuje Błażej Augustyn. On się dobrze bije, może nie ma rozpoznawalnego nazwiska. Z tego co wiem, to jest w przygotowaniach. Federacje marzą o wielkich nazwiskach, ale nie wyobrażam sobie przekonać Jurka Dudka, który jest bogatym człowiekiem. Bo takie nazwiska też są w głowach jednej czy drugiej organizacji - wyjawił.
Zobacz również: Najman ostrzega Fonfarę. "Wjadę w niego jak dzik w żołędzie"
Na pewno predyspozycje ma Marcin Wasilewski - z nim rozmawia też Sławek. Kumplują się, mieszkają w Krakowie. Sądzę, że w tych technikach bokserskich i z dużym charakterem do bójki byłby Radek Kałużny. On się bardzo dobrze bił, kiedy trzeba było coś załatwić - dodał.
Organizacja Clout MMA nie odkryła jeszcze wszystkich kart swojej pierwszej gali. Kibice i tak już czekają na nią z niecierpliwością, bo w jednej z walk Marcin Najman Zmierzy się z Andrzejem Fonfarą.