Nie do zatrzymania w tym sezonie jest Iga Świątek. Polka rozegrała już 63 mecze, a jej bilans to niezwykle efektowne 56 zwycięstw i zaledwie 7 porażek. Łącznie wygrała aż sześć turniejów. Najbardziej okazały był jej triumf w Rolandzie Garrosie, czego dokonała po raz drugi w swojej karierze.
W ostatnim meczu pokonała Arynę Sabalenkę. Białorusinka wygrała co prawda pierwszego seta, ale w drugim urwała rywalce tylko jednego gema. W decydującej partii liderka światowego rankingu dźwignęła się ze stanu 0:2, a następnie 2:4.
Czytaj także: Polski siatkarz stracił mamę. Tak oddaje jej hołd na MŚ
Kiedy byłam młodsza, w łazience między setami tylko płakałam. Tym razem mogę naprawdę pomyśleć o tym, co zmienić i rozwiązać problem. Miałam nowe pomysły na dalszą część meczu i to wyszło znakomicie - mówiła Polka jeszcze na korcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Lewandowski znów na okładce. Co za słowa o Polaku!
W finale US Open zmierzy się z Ons Jabeur. Tunezyjka zdeklasowała w swoim ostatnim meczu Caroline Garcię, oddając rywalce zaledwie cztery gemy w całym spotkaniu. Świątek wypowiada się o niej z respektem.
Jest teraz naprawdę solidną tenisistką i drugą tym w wyścigu. Dotarła do finału na Wimbledonie, mimo że nie zdobyła za to żadnych punktów, ale to pokazuje postępy, jakie poczyniła - wyjaśniła podczas konferencji prasowej.
Niezależnie od wyniku meczu finałowego, Świątek dokonała wielkiej rzeczy. Jak wyliczyli statystycy, Polka jest pierwszą zawodniczką od 2013 roku, która w jednym sezonie dotarła do finału Rolanda Garrosa i US Open. Poprzednio dokonała tego Serena Williams.
Williams jest także ostatnią liderką światowego rankingu z wygraną w Nowym Jorku. Ta sztuka udała jej się z kolei w 2014 roku, gdy pokonała Karolinę Woźniacką.
Finał US Open. Gdzie oglądać?
Mecz Iga Świątek - Ons Jabeur odbędzie się w sobotę, 10 września o godz. 22:00 czasu polskiego. Spotkanie pokażą na żywo stacje TVN, Eurosport 1 i Eurosport Extra w Playerze, a także platforma WP Pilot.