Jakub Kosecki od dawna uchodzi za jednego z bardziej kontrowersyjnych piłkarzy w Polsce. Były reprezentant Polski miewał momenty, w których czarował na boisku, jednak najgłośniej o nim było w związku z licznymi kontrowersjami z jego udziałem. Obecnie gra na amatorskim poziomie w klubie KTS Weszło, prowadzonym przez Krzysztofa Stanowskiego. Jak się okazuje, przygodę z piłką nożną teraz będzie łączył ze sztukami walki.
Zobacz także: Kuriozalne sceny w Kanale Sportowym
Jakub Kosecki z długim kontraktem z Fame MMA
Od kilku miesięcy wiadomo było, że Jakub Kosecki zadebiutuje w klatce 10 lutego 2024 roku podczas gali Fame 20. Jego rywalem będzie popularny streamer Łukasz "Tuszol" Tuszyński. Początkowo wydawało się, że w razie niepowodzenia piłkarza w debiucie, to może być koniec jego przygody z freak fightami, szczególnie że ma on słabe warunki fizyczne i ciężko znaleźć mu potencjalnie wyrównanego rywala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się jednak, że rzeczywistość jest zupełnie inna. Fame MMA uwierzyło w kontrowersyjnego sportowca i podpisało z nim długi kontrakt, który może trwać nawet kilka lat.
Zobacz także: Czy Krzysztof Stanowski zdąży z Kanałem Zero?
- Nie jest ważne czy wygram, czy przegram. Kontrakt mam podpisany na sześć walk, dlatego będę miał okazję jeszcze wiele razy się spróbować - mówił Jakub Kosecki podczas programu "Face-2-Face".
Piłkarze we freak fightach
W ostatnich miesiącach wśród piłkarzy panuje trend uczestnictwa w galach freak fightowych. Niedawno w Fame MMA walczył Piotr Świerczewski, natomiast dla Clout MMA walczyli Tomasz Hajto, Jakub Rzeźniczak czy Błażej Augustyn. Wydaje się, że kolejni przedstawiciele tej dyscypliny to już tylko kwestia czasu. Przykładowo, ostatnio dużo spekulowało się o możliwym debiucie w klatce Grzegorza Rasiaka.
Zobacz także: Dziennikarz Kanału Sportowego ostro ws. Bosaka
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.