Kibice Legii Warszawa z pewnością nie tak wyobrażali sobie tegoroczny sezon. Stołeczny klub już kilka tygodni temu stracił matematyczne szanse na mistrzostwo Polski, odpadł też z Pucharu Polski już na etapie 1/8 finału. Na osłodę fanom pozostał niezły występ w Europie, gdyż "Legioniści" dotarli do 1/16 finału Ligi Konferencji.
Słaba forma Legii jest przedmiotem licznych dyskusji wśród piłkarskich ekspertów. Temat ten podjął również Wojciech Kowalczyk. Były reprezentant Polski jest obecnie związany z m.in. Kanałem Sportowym i serwisem Wesło, gdzie chętnie dzieli się swoimi bezkompromisowymi i często kontrowersyjnymi opiniami. Kowalczyk ocenił, że problemem Legii jest też słabo działająca akademia, której zawodnicy nie zasilają pierwszego zespołu.
Gdzie w Legii jest ta młodzież wybitna?! Jaka akademia?! Akademia Pana Kleksa, to tyle widziałem z młodzieży. Kleksa postawili. Nie ma żadnej akademii! Same dziady tam są! Jeżeli oni płacą kary za juniorów, to oni się przyznają do tego - grzmiał Kowalczyk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdaniem eksperta winę za taki stan rzeczy ponosi kierownictwo klubu. Kowalczyk uderzył bezpośrednio w prezesa Legii Dariusza Mioduskiego i dyrektora sportowego Jacka Zielińskiego.
Nie interesuje mnie wyjście Jacka Zielińskiego czy Mioduskiego. Wy macie g*wno, a nie akademię! Wy się nadajecie... Żaden trener nie chce wypuścić młodego, bo w tej akademii nie macie nic. Druga drużyna to jest jakieś pośmiewisko - perował.
Jak się okazuje, krytyka Kowalczyka nie jest bezpodstawna. Pokazuje to klasyfikacja Pro Junior System, która wskazuje, jak często poszczególne zespoły Ekstraklasy dają szansę na występy ligowe młodym zawodnikom. Legia w tej statystyce zajmuje ostatnie miejsce, dzieląc je ze Śląskiem Wrocław.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.