30 grudnia 2022 roku Dani Alves w jednym z klubów nocnych w Barcelonie miał dopuścić się napaści seksualnej. Ofiarą była 23-latka, którą gracz zmusił do współżycia. Brazylijczyk ponad rok przesiedział w areszcie, a w lutym tego roku usłyszał wyrok: cztery i pół roku pozbawienia wolności.
Podczas procesu na jaw wyszły szokujące kulisy sprawy. Sąd nie miał litości dla Daniego Alvesa i uznał go winnym zarzucanego mu czynu. Wcześniej w trakcie śledztwa Alves wielokrotnie zmieniał wersję swoich zeznań.
Obecnie były piłkarz FC Barcelony przebywa w więzieniu. W ostatnich godzinach w mediach społecznościowych pojawiły się szokujące wieści o tym, że Dani Alves popełnił samobójstwo. Wpis w serwisie X o śmierci piłkarza opublikował dziennikarz Paulo Albuquerque.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brat gwiazdy stanowczo reaguje
Plotki zostały błyskawicznie zdementowane przez zakład penitencjarny, w którym przebywa były piłkarz, a także jego brata Ney'a Alvesa. Uznano je jako fake newsy.
Szaleństwem jest to, że chcesz jego śmierci. Chcesz zobaczyć śmierć mojego brata. Jakie to okrutne! Mój ojciec ma ponad 70 lat, matka ponad 60. Nie masz rodziny? Te strony ciągle się rozpowszechniają. Niech Bóg się nad tobą zlituje - napisał Ney Alves.
Po tej plotce rodzina Daniego Alvesa może podjąć kroki prawne. W więzieniu, w którym przebywa Brazylijczyk, od kilku tygodni obowiązuje specjalny protokół zapobiegający samobójstwom. Wprowadzony został ze względu na stan psychiczny 40-latka. Ten od czasu wyroku bardzo się pogorszył.
Brazylijczyk spędzi w więzieniu 4,5 roku. Ponadto będzie musiał zapłacić zadośćuczynienie swojej ofierze w wysokości 150 tys. euro (około 650 tys. złotych).
Dani Alves to jeden z najbardziej utytułowanych piłkarzy w historii. W czasie swojej kariery zdobył 44 trofea. Reprezentował barwy takich klubów, jak FC Barcelona, Paris Saint-Germain czy Juventus. Jego ostatnim klubem było meksykańskie Pumas.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy (znajdziesz ją TUTAJ).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.