Po tym jak Kryscina Cimanouska odmówiła startu w sztafecie 4 × 400 metrów podczas igrzysk olimpijskich w Tokio, wycofano ją z całej imprezy. Co więcej, białoruskie służby siłą chciały zmusić ją do powrotu do kraju.
Zobacz także: Zbigniew Boniek znów to zrobił
Lekkoatletka jednak sprzeciwiła się tym "sugestiom" i bojąc się o swoje życie, szukała schronienia gdzie indziej. Początkowo mówiła o Niemczech czy Austrii, ale pomocną dłoń wyciągnęli Polacy. Zawodniczka zaledwie w ciągu kilku dni znalazła się w naszym kraju i obecnie, wraz z mężem przebywa w Polsce na wizie humanitarnej.
Co z jej karierą?
W obecnej sytuacji ciężko oczekiwać, aby Kryscina Cimanouska dalej reprezentowała Białoruś. Dlatego najpewniej zostanie ona naturalizowana do startów w innych barwach. Najbardziej prawdopodobnym kierunkiem wydaje się być Polska, bowiem to nasi urzędnicy przyjęli ją z otwartymi ramionami.
W rozmowie z mediami Cimanouska nie wyklucza startów w biało-czerwonych barwach. Jednakże jeszcze jednoznacznie się nie określiła. Warto jednak pamiętać, iż została ona dołączona do Grupy Sportowej Orlen, a ponadto Polski Związek Lekkiej Atletyki objął opiekę nad jej rozwojem.
Możliwy start na igrzyskach w Paryżu
Warto podkreślić, że gdyby Białorusinka wyraziła chęć rywalizowania w polskich barwach, to jest to możliwe. Co więcej, nie ma przeszkód, aby reprezentowała nasze barwy podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Zobacz także: Absurd podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu
- Przepisy MKOl mówią, że zawodnik może wystąpić w igrzyskach olimpijskich w barwach nowego kraju, jeżeli upłyną trzy lata, co do dnia, od ostatniego reprezentowania kraju poprzedniego. Dotyczy to wszelkich zawodów, w których reprezentował kraj. Ta "karencja" może zostać skrócona, jeżeli wyrazi na to zgodę macierzysty komitet olimpijski - tłumaczył na łamach "Faktu" Adam Krzesiński, sekretarz generalny PKOl.
Sytuacja Cimanouskiej jest korzystna. Ostatni raz reprezentowała Białoruś podczas biegu eliminacyjnego na 100 metrów podczas igrzysk olimpijskich w Tokio w dniu 30 lipca 2021 roku. Natomiast rywalizacja lekkoatletów w Paryżu rozpocznie się 2 sierpnia 2024 roku. To oznacza, że przekroczona zostałaby 3-letnia karencja. Do startu Cimanouskiej potrzebne są w takim razie "jedynie" polskie obywatelstwo oraz zgoda PKOl.
Przykład pokazuje, że można
Kryscina Cimanouska reprezentując Polskę podczas igrzysk olimpijskich, nie byłaby odosobnionym przypadkiem. W latach 2008,2012 oraz 2016 Polskę reprezentowała inna zawodniczka z pochodzeniem z Białorusi.
Mowa o Nadieżdzie Kostiuczyk. Badmintoniska od 2002 roku mieszkała w Polsce i ostatecznie przez większość kariery reprezentowała nasz kraj. To pokazuje, że takie sytuacje na linii Polska-Białoruś miały już miejsce.
Zobacz także: Gwiazdor Formuły 1 na wakacjach z Polką
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.