Ostatnie dni nie są łatwe dla FC Barcelony i Roberta Lewandowskiego. W miniony czwartek "Duma Katalonii" odpadła z europejskich rozgrywek, przegrywając w dwumeczu 1/16 Ligi Europy z Manchesterem United. Napastnik nie był wyróżniającym się zawodnikiem na murawie i z pewnością zabrakło jego wkładu, aby Barcelona mogła grać dalej.
Czytaj także: Gortat przejechał się po PiS-ie. Padło znane nazwisko
Trzy dni później dobiegła końca zwycięska passa FC Barcelony w hiszpańskiej La Liga. Klub z Katalonii sensacyjnie przegrał z Almerią 0:1, a Robert Lewandowski również nie miał zbyt wiele do powiedzenia na boisku. Na dodatek nabawił się urazu, przez który będzie musiał pauzować około dwóch tygodni. Opuści m.in. starcie z Realem Madryt w Pucharze Króla.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Głos na temat dyspozycji Lewandowskiego i Barcelony zabrał Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN w programie "Prawda Futbolu" przyznał, że spodziewał się takiego scenariusza.
Potwierdza się to, o czym mówiliśmy przy transferze, że Robert idzie do drużyny, która ma globalną markę i jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych na świecie, natomiast idzie do drużyny słabszej. Do drużyny, która jest w przebudowie. Mówiliśmy, że starych drzew się nie przesadza - przypomniał.
Zobacz również: Trener PSG nie wytrzymał. Dał się sprowokować kibicowi
Robert się broni swoją grą. Numery się bronią, ale to nie jest gra indywidualna, tylko drużynowa. Nie wiem, kiedy ostatni raz się zdarzyło tak, że w lutym Robert walczył już tylko o mistrza kraju - dodał.
Boniek nie ma wątpliwości, że pod kątem organizacyjnym i sportowym, Lewandowski zamienił klub lepszy (Bayern) na gorszy (Barcelona).
W Barcelonie strzela bramki, ale nie ma takiej tożsamości z drużyną, jak miał w Bayernie. Na razie ma mniej tej satysfakcji zawodowej, niż miał w Monachium - ocenił.
FC Barcelona, mimo gorszego czasu, pozostaje liderem La Liga i ma siedem punktów przewagi nad drugim Realem Madryt. Lewandowski z kolei zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców (15 trafień).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.