W maju 2017 roku organizacja KSW dokonała rzeczy wielkiej, organizując 39. edycję gali na stadionie PGE Narodowym. Sternicy federacji doprowadzili do kilku fantastycznych pojedynków i wypełnili po brzegi największy obiekt w Polsce. Od kilku tygodni spekuluje się, że KSW chciałoby w 2023 roku powrócić na PGE Narodowy.
Możesz przeczytać także: Smuda zapytany o Michniewicza. Odpowiedź była wymowna
Doszły do mnie słuchy, że szykuje się coś dużego, ale nie padły żadne konkretne deklaracje. Jeżeli gala odbędzie się na stadionie, chciałbym w niej wziąć udział - mówił niedawno Mamed Chalidow w rozmowie z WP SportoweFakty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz kolejne szczegóły zdradził Arkadiusz Wrzosek, który w sierpniu 2022 zadebiutował w barwach federacji, a niedługo stoczy tam drugi pojedynek (podczas gali KSW 79). Przyznał, że jeśli gala na PGE Narodowym dojdzie do skutku, najprawdopodobniej zawalczy tam były zawodnik UFC, Alistair Overeem.
Myślę, że będą się długo dogadywać, ale się dogadają finalnie, bo są chęci z obu stron. Alistair jest bardzo zafascynowany tym, co ma się wydarzyć na Stadionie Narodowym i chciałby tam zawalczyć - zdradził Wrzosek, cytowany przez portal mma.pl.
Możesz przeczytać również: Wyznanie zawodnika MMA. "Przez to mój ptak przestał działać"
Wrzosek również nie kryje, że chciałby stoczyć pojedynek na PGE Narodowym i nie wyobraża sobie innego scenariusza, jeśli gala tam rzeczywiście dojdzie do skutku. Pojedynkiem wieczoru miałoby być starcie Mariusza Pudzianowskiego z Arturem Szpilką.
Tymczasem już 25 lutego odbędzie się gala KSW 79. Tym razem miejscem zmagań będzie Liberec. Arkadiusz Wrzosek stanie do boju z Tomasem Moznym, topowym europejskim strikerem, który kilka lat temu pokonał go w ringu.
Czytaj także: Ale wymyślił. Tak ukraiński skoczek nazwał Piotra Żyłę