W oktagonie walczyli zawodnicy sztuk walki z Irlandii oraz Meksyku. W jednej z konfrontacji zmierzyli się Luis Gonzalez z Luisem Byrnem. W kickboxingu wojownicy mogli zadawać sobie uderzenia rękami i nogami.
O walce zrobiło się głośno z powodu nieostrożnego zachowania Luisa Gonzaleza. Nagle Meksykanin postanowił urozmaicić starcie pomysłowym kopnięciem. Problem w tym, że zamiast przymierzyć stopą w twarz Irlandczyka, to trafił w sędziego. Rozjemca tego nie przewidział, stał za blisko.
Scott Manhart mocno oberwał i po sekundzie leżał jak długi na deskach. Na szczęście, nie stało się nic poważnego z jego zdrowiem, ale sytuacja wyglądała niebezpiecznie. Sam nabuzowany Meksykanin nie sprawiał wrażenia przejętego bezpośrednio po swoim nokaucie.
Czytaj także: Prowokacja Jose Mourinho. Posypały się obelgi
"O, mój boże" - powiedział jeden z komentatorów, który choć widział wiele walk w oktagonie, i tak był w szoku po kuriozalnym zdarzeniu. Nagranie zobaczyło w internecie minimum ćwierć miliona osób.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.