Saga transferowa z udziałem Kyliana Mbappe trwała w najlepsze. W końcu jednak dobiegła końca i doniesienia o nieprzedłużeniu kontraktu okazały się prawdziwe. Francuz opublikował nagranie, w którym oficjalnie przekazał, iż jego przygoda w Paris Saint-Germain zakończy się w tym sezonie.
Obecnie jednak Francuz wciąż przebywa w Paryżu. W najbliższych miesiącach ma bowiem zmienić miejsce zamieszkania z uwagi na przenosiny do nowego klubu. Tym ma zostać Real Madryt, więc Mbappe zamieni ojczyznę na Hiszpanię.
Obecność piłkarza w stolicy Francji sprawiła, że pojawił się na aukcji, która miała miejsce właśnie tam. I okazuje się, że podczas niej Mbappe wydał ponad 2 miliony złotych. Nie jest tajemnicą, na co poszły te pieniądze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się, że zawodnik włączył się do licytacji o porter zmarłego legendarnego Pele, który powstał w 2023 roku. Mimo że cena wywoławcza wyniosła 5 tysięcy złotych, to końcowa była zdecydowanie wyższa.
Do walki o ten przedmiot przystąpiło łącznie pięć osób, w tym Mbappe oraz inny gracz PSG, a mianowicie Achraf Hakimi. Ostatecznie reprezentant Francji zwyciężył i zdaniem francuskiego Le Parisien wydał na to 520 tysięcy euro. Cała kwota trafi na cele charytatywne.
Możesz przeczytać także: 80 tysięcy kibiców otrzymało piwo od legendy. Wydał fortunę
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.