Jeszcze we wtorek trzy czołowe drużyny PKO Ekstraklasy miały na swoim koncie po 59 punktów. Raków Częstochowa, Lech Poznań i Pogoń Szczecin szły łeb w łeb. Wszystkie wciąż biją się o tytuł mistrza Polski. W środę rywalizacja weszła w kluczową fazę.
Lech Poznań bardzo pewnie pokonał u siebie drużynę Górnika Łęczna (3:0). Wieczorem kibice doczekali się hitowego spotkania Pogoni z Rakowem. Choć to zespół ze Szczecina jako pierwszy zdobył bramkę, ostatecznie z trzech punktów cieszyli się częstochowianie.
Dzięki wyjazdowemu zwycięstwu 2:1, liderujący Raków znalazł się przed Lechem. Oba zespoły mają po 62 "oczka", a Pogoń już o trzy mniej. Przed każdą z tych drużyn jeszcze cztery mecze do końca ligowego sezonu 2021/22. Wydaje się, że najłatwiejszy terminarz ma Raków. Czekają go aż trzy mecze u siebie (Górnik Łęczna, Cracovia, Lechia Gdańsk) i zaledwie jeden na wyjeździe (z walczącym o utrzymanie Zagłębiem Lubin).
Piłkarze Lecha będą murowanymi faworytami dwóch meczów rozgrywanych u siebie (ze Stalą Mielec i Zagłębiem Lubin). Czekają ich jednak jeszcze dwa trudne spotkania w roli gości (z Piastem Gliwice i Wartą Poznań).
Z kolei Pogoń stoi przed meczem o życie w kontekście walki o mistrzostwo. W Szczecinie zagra z Legią Warszawa. Strata punktów w tym spotkaniu może słono kosztować. Później piłkarze Pogoni zagrają dwa razy na wyjeździe (ze Śląskiem Wrocław i Lechią Gdańsk), a sezon zakończą domową potyczką z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza.
Mistrza Polski za sezon 2021/22 poznamy prawdopodobnie dopiero 21 maja. Niemal dwa tygodnie wcześniej, 2 maja 2022 roku, Lech zagra z Rakowem w wyczekiwanym finale Pucharu Polski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.