Cristiano Ronaldo dołączył do Manchesteru United przed sezonem 2021/2022. Portugalczyk w 39 meczach zdobył 24 bramki i był jednym z liderów zespołu. "Czerwone Diabły" jednak nie osiągały dobrych wyników, a szczególnie bolesne były pod tym względem rozgrywki Premier League. Manchester United zajął dopiero 6. miejsce ze stratą 35 punktów do zwycięzcy - Manchesteru City.
Od kilku tygodni spekuluje się na temat przyszłości Ronaldo. Jedni uważają, że "CR7" powinien odejść z klubu. Inni nie wyobrażają sobie drużyny bez Cristiano. Do grona tych pierwszych zalicza się niewątpliwie Jamie Carragher, były reprezentant Anglii i wielka legenda Liverpoolu.
Konsekwentnie przez cały sezon powtarzałem, że to nie był dobry transfer - przyznał były piłkarz.
Jego wypowiedź odbiła się szerokim echem w Anglii. Wszak trudno zrozumieć naganę wobec zawodnika, który w całym sezonie zdobył 24 gole i był gwiazdą zespołu. Carragher ma jednak własną teorię na ten temat.
Ronaldo jest jednym z najlepszych graczy w historii. Wiem, w jaki sposób jestem postrzegany, gdy go krytykuję. On jest milion razy lepszy niż sam kiedykolwiek mógłbym być. Nie mówię tego z powodu braku szacunku. Chodzi o to, że on nigdy nie grał w tak złej drużynie. Chce być najważniejszy, strzelać gole, napędzać kolegów. Kiedy jest się w świetnej drużynie, jest to pozytywne. W gorszym klubie może to być uznawane za negatywne. Tak właśnie było w ostatnim sezonie - tłumaczy.
Trener zabrał głos
Przyszłość ofensywny Manchesteru United jest w rękach zarówno Cristiano Ronaldo, jak i Erika ten Haga. Holenderski szkoleniowiec musi zrobić przynajmniej małą przebudowę przedniej części ustawienia "Czerwonych Diabłów".
Czytaj także: Najlepszy polski sędzia o korupcji. "Namawiano mnie"
Przyszłość CR7 jest jednak dla niego oczywista. - Chcę zatrzymać Cristiano Ronaldo w klubie. Jest bardzo ważnym piłkarzem dla tego zespołu. Cristiano to absolutny gigant - powiedział szkoleniowiec w rozmowie z "Telesport".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.