W 2. lidze rumuńskiej trwa walka o awans do ekstraklasy. W meczu dwóch uznanych marek Steaua Bukareszt podejmowała Universitatea Cluj. Goście prowdzili 2:0 po bramkach Fernandesa i Illie.
W 87. minucie solidnie ucierpiał Wallace. Występujący w zespole ze stolicy Brazylijczyk padł nieprzytomny na murawę. Zawodnicy obu ekip ruszyli z pomocą.
Na murawie pojawiły się służby medyczne. Jeden z lekarzy w pośpiechu pośliznął się i uderzył w… Wallace'a, czym na pewno nie poprawił jego sytuacji.
Groźna sytuacja podczas meczu. Lekarz się nie popisał
Na środek boiska wezwano nawet karetkę. Na szczęście skończyło się na strachu, a Wallace po krótkiej chwili zdołał się podnieść.
Po prostu się bałem. Niefortunne rzeczy zdarzały się już wcześniej i trochę się obawialiśmy - powiedział po meczu trener Steauy Daniel Oprita.
Ostatecznie zespół z Cluj zwyciężył. W ten sposób mocno przybliżył się do awansu. Steaua również pozostaje w grze, ale przez dwumecz barażowy. Nie wiadomo jednak, kiedy do gry powróci Wallace.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.