FC Barcelona odniosła ważne zwycięstwo, wygrywając w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain. Katalończycy wygrali 3:2, a bramki zdobyli Raphinha (dwie) oraz Christensen. Co jest istotne - był to mecz wyjazdowy dla ekipy z Barcelony.
Świetny mecz zagrał między innymi Robert Lewandowski. Polak miał duży udział przy pierwszej bramce, przez całe spotkanie ciężko pracował na rzecz drużyny, ale do pełni szczęścia zabrakło umieszczenia piłki w siatce. Mimo to hiszpańskie media pieją z zachwytu nad postawą Polaka.
Wielki mecz Barcelony na Parc des Princes, w którym gwiazdorski Raphinha i mistrzowski Lewandowski uderzyli w stół przeciwko PSG, podczas gdy Mbappe przeszedł niezauważony - pisały hiszpańskie media.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marquinhos, kapitan PSG, przeanalizował porażkę 2:3 z Barceloną w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Obrońca, który pierwszą połowę grał jako prawy obrońca, a drugą środkowy obrońca, wyjaśnił, że gra Katalończyków opierała się na Robercie Lewandowskim, który był kluczowy w tym spotkaniu.
Cały czas szukali Roberta Lewandowskiego, który przełamie linię obrony i tak nas pokonali. Łatwym podaniem udało im się wszystko przełamać, naszą linię obrony. Mieliśmy dobre momenty w drugiej połowie, ale szczegóły robią różnicę - powiedział kapitan PSG.
Polak zabrał głos w sieci
Po świetnym meczu Lewandowski przemówił w mediach społecznościowych. Polak napisał "Jeden krok bliżej!", dodając do swojego wpisu kilka zdjęć. Jego post w ciągu sześciu godzin polubiło blisko 370 tysięcy osób.
Co ciekawe, na słowa Lewandowskiego zareagowała sama FC Barcelona, która napisała "Świetny mecz "Lewy". Rewanż zostanie rozegrany 16 kwietnia o godzinie 21:00, a wówczas gospodarzem będzie FC Barcelona.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.