Nieco ponad miesiąc temu Mariusz Pudzianowski obchodził swoje 47. urodziny. Od lat jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych sportowców w Polsce - najpierw jako strongman, później w sportach walki - i nie wygląda na to, by miało się to zmienić w najbliższej przyszłości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć wydaje się, że Pudzianowski w tym wieku nie osiągnie już nic wielkiego w KSW, nadal bawi się tym sportem. Także dlatego, że w zupełności może sobie na tę zabawę pozwolić. Jego biznesy wykraczają daleko poza świat sportów walki.
Parę lat temu serwis therichest.com podał, że majątek "Pudziana" oceniany jest na osiem milionów dolarów, co przekłada się na ponad 30 milionów złotych. Sportoweic nigdy oficjalnie tego nie potwierdził, jednak nie ma wątpliwości co do jego statusu milionera.
Jest to przedsiębiorca w każdym calu, angażujący się w różnorodne sektory. Nie jest tajemnicą, że Pudzianowski jest właścicielem sali weselnej, ma firmę transportową, a nawet zajmuje się działalnością w obszarze rolnictwa. Ponadto jest właścicielem kilku nieruchomości.
Kilka tygodni temu gościem kanału "Rozmowy na pełnej" na YouTube był Martin Lewandowski, jeden z szefów KSW. Nie ukrywał on swojego podziwu dla Pudzianowskiego w kwestii zarządzania majątkiem.
Pudzian robi to najlepiej z nich wszystkich. Chciałbym przybić wielką pionę Pudzianowi za to, bo to jest facet, który tak zaje***ście potrafi zarządzić swoim majątkiem, że on powinien udzielać zawodnikom lekcji, jak to powinni robić
Sportowiec po raz ostatni wszedł do klatki KSW w czerwcu 2023 roku. Wówczas przegrał przez nokaut z Arturem Szpilką. Od tego czasu mało mówi się o jego ponownym angażu w tej organizacji, ale ostatniego słowa na pewno jeszcze nie powiedział.