Robert Lewandowski został trzecim piłkarzem w historii futbolu, który przekroczył barierę co najmniej 100. zdobytych goli w Lidze Mistrzów. Przed nim dokonali tego tylko Cristiano Ronaldo (140) i Lionel Messi (129).
Klub FC Barcelona zwyciężył spotkanie Ligi Mistrzów przeciwko Stade Brestois 29 3:0, a "Lewy" dołożył jeszcze jedno trafienie w końcówce meczu. Poza nim do siatki trafił jeszcze Dani Olmo.
Robert Lewandowski przemówił po zdobyciu setnej bramki w Lidze Mistrzów
Robert Lewandowski wyszedł przed kamery Canal+Sport po zakończeniu wspomnianego meczu. Pochwalił drużynę za cierpliwość do ostatniego gwizdka sędziego, zaznaczając, że muszą skupiać się na wszystkich rozgrywkach w tym sezonie. Komentując swój wyczyn, nie ukrywał dumy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jestem bardzo szczęśliwy, to historyczne osiągnięcie. Nie sądziłem, że strzelę tyle goli w Lidze Mistrzów. Wiedziałem, że dziś dużo się o tym mówi. Lekka presja była, ale miałem wewnętrzny spokój. To efekt doświadczenia. Dla mnie najważniejsze jest wygrywanie każdego meczu. Strzelanie goli to po prostu sposób na wygraną. Dziś przy drugim golu wiedziałem, że długi róg jest wolny i zdecydowałem się tam strzelić. Mogłem w poprzednich sytuacjach oddać jeszcze dwa strzały. Dopiero w końcówce spotkania przyszedł instynkt i się udało - powiedział "Lewy".
Polacy nie kryli dużej dumy z osiągnięcia kapitana reprezentacji Polski. W komentarzach pod zamieszczonym powyżej wideo dali do zrozumienia, jak dużą radością jest dla nich oglądanie Roberta Lewandowskiego, przekraczającego barierę stu strzelonych bramek w Lidze Mistrzów.
"Historyczny moment jak dla mnie już legenda polskiej piłki", "Piękna historia, piękny moment. Na pewno zapadnie on w pamięci wielu kibiców oglądających to spotkanie. Dziękuję Robert za tego historycznego gola! Jesteś kozak", "Polak staje się legendą Champions League" - czytamy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.