We wtorek FC Barcelona wygrała 3:0 z Stade Brestois 29 w meczu piątej kolejki Ligi Mistrzów. Kolejny popis w tym sezonie dał Robert Lewandowski, który dwukrotnie trafiał do bramki rywala. Tym samym zdobył swojego 100. i 101. gola w tych prestiżowych rozgrywkach.
Był to historyczny moment, nie tylko dla polskiego futbolu. Lewandowski został bowiem dopiero trzecim piłkarzem, który przekroczył "setkę". Wcześniej dokonali tego tylko Lionel Messi (129 bramek) i Cristiano Ronaldo (140).
W rozmowie w programie TVP Sport na YouTube Zbigniew Boniek wyraził przekonanie, że "Lewy" będzie nadal powiększał swój imponujący dorobek. - Uważam, że Robert Lewandowski ma jeszcze co najmniej dwa lata gry na takim poziomie - stwierdził były prezes PZPN.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Boniek przewiduje, że Lewandowski może osiągnąć nawet 120 bramek w Lidze Mistrzów. - Dużo zależy od tego, co zrobi drużyna. Uważam, że Robert może spokojnie dojść do 120 - ocenił.
Były piłkarz Juventusu nie szczędził pochwał kapitanowi reprezentacji Polski. - Według mojej oceny Robert jest najlepszym numerem '9' XXI wieku - powiedział Boniek, dodając, że nie zalicza do tej kategorii Messiego i Ronaldo, którzy grają na innych pozycjach.
Tak Lewandowski strzelał w Lidze Mistrzów
Przypomnijmy, że Polski snajper pierwszy raz na listę strzelców w tych rozgrywkach wpisał się 19 października 2011 roku. Zdobył wówczas honorowego gola w przegranym przez Borussię Dortmund 1:3 meczu z Olympiakosem Pireus. Jak dotąd wystąpił w 125 spotkaniach Ligi Mistrzów. Daje to imponującą średnią 0,81 gola na mecz.
Dodajmy, że Lewandowski zdobywał bramki dla trzech klubów: Borussii Dortmund (19 trafień), Bayernu Monachium (63 bramki) i Barcelony (19 goli).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.