Przed FC Barceloną trudne zadanie. Drużyna prowadzona przez Xaviego zajmuje dopiero trzecie miejsce w tabeli grupy C Ligi Mistrzów. Katalończycy pokonali niżej notowaną Viktorię Pilzno, a następnie zanotowali dwie porażki porażki - z Bayernem Monachium oraz Interem Mediolan.
W środę zmierzą się z włoskim klubem ponownie. Robert Lewandowski i spółka potrzebują zwycięstwa, aby przedłużyć swoje szanse na wyjście z grupy. Aktualnie strata do Interu wynosi trzy, a do Bayernu sześć punktów.
Polski napastnik przeżywa ostatnio drobny kryzys. W pięciu ostatnich meczach (biorąc również pod uwagę występy reprezentacyjne) strzelił tylko jedną bramkę. 1 października przesądził o zwycięstwie z Mallorcą (1:0). Mimo to, w Katalonii jego gra oceniana jest pozytywnie.
Nikt go tu nie krytykuje. Co do Lewandowskiego, to mogę użyć tylko trzech słów - jego tu się kocha, szanuje, podziwia. W żadnym aspekcie Robert nie jest krytykowany. Powtarzam... w żadnym! Nikt go nie obwinia - mówił w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Moises Llorens z ESPN.
Czytaj także: Wesele z widokiem na mecz. Film z brunetką hitem sieci
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problem Roberta Lewandowskiego. Tak źle nie było od dawna
Od postawy Polaka w meczu z Interem sporo będzie zależało. Jeżeli ponownie nie zapisze się na liście strzelców, może to być sytuacja niespotykana od dawna.
Jeżeli Robert Lewandowski nie strzeli gola w meczu z Interem, będzie to pierwsza sytuacja od lutego 2019 roku, kiedy zalicza trzy występy w wyjściowej jedenastce z rzędu bez strzelenia bramki - przekazał profil "Barca Universal" na Twitterze.
Mecz FC Barcelona - Inter Mediolan odbędzie się w środę 12 października. Pierwszy gwizdek wybrzmi o godz. 21:00. Transmisję pokażą stacje TVP 1 i Polsat Sport Premium 1, a także platformy WP Pilot, Polsat Box Go i Canal+ Online.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.