W meczu 8 kolejki włoskiej Seria A doszło do derbów Turynu. Juventus na własnym stadionie ograł lokalnego rywala, zespół Torino. Mecz zakończył się wynikiem 2:0, a głównymi bohaterami tego widowiska byli Polacy.
Wojciech Szczęsny zachował kolejne czyste konto w tym sezonie ligowym. Z kolei Arkadiusz Milik, który spotkanie zaczynał na ławce rezerwowych, pojawił się na boisku na początku drugiej połowy i już w 62. minucie ustalił wynik spotkania, zdobywając swoją drugą bramkę w Serie A.
Szampańskie nastroje panowały też na trybunach, o czym świadczy stories zamieszczone przez Marinę Łuczenko-Szczęsną, żonę bramkarza Juventusu. Na pierwszych z nich widać, jak popularna piosenkarka i Agata Sieramska, partnerka Arkadiusza Milika, bawią się na stadionie. Jednak całe show ostatecznie skradł im pięcioletni Liam Szczęsny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krótkie nagranie przedstawia Liama z uwagą śledzącego boiskowe wydarzenia. Pięciolatek jest ubrany stosownie do okoliczności - ma na sobie klubową koszulkę Juventusu z własnym imieniem. Kulminacyjnym momentem relacji jest krótka wymiana uwag między Liamem a gwiazdą Juventusu, Dušanem Vlahoviciem. Napastnik "Starej Damy" zmaga się obecnie z urazem pleców, dlatego nie mógł pomóc swoim kolegom na boisku i podobnie jak rodzina Szczęsnego wspierał Juventus z pozycji trybun.
Vlahović wskazuje małemu Liamowi jakąś boiskową sytuację. Trudno jednoznacznie ocenić, na co dokładnie serbski napastnik zwraca uwagę pięciolatka, ale jego palec wskazuje kierunek, w którym znajduje się bramka Juventusu strzeżona przez Szczęsnego. Być może Vlahović chce powiedzieć chłopcu "patrz, tam stoi dwój tata". Na koniec bohaterowie nagrania przybijają sobie piątkę.
Po 8 kolejkach włoskiej Serie A Juventus Turyn zajmuje trzecie miejsce w tabeli, tracąc 4 punkty do liderującego Milanu. Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika czekają teraz obowiązki reprezentacyjne. Polska już w czwartek 12-stego czerwca zmierzy się z Wyspami Owczymi, a trzy dni później zagra z Mołdawią. Oba mecze odbywają się w ramach eliminacji do przyszłorocznego Euro.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.