To był pracowity dzień dla Anny Lewandowskiej. Zaczął się wspaniale. Jak przyznała żona Roberta Lewandowskiego, Laura (młodsza z córek) spokojnie przespała noc, więc mama obudziła się wyspana. Po spędzeniu poranka z córkami, mogła zatem zabrać się do pracy.
W piątek Anna Lewandowska przebywała na planie, gdzie nagrywała materiały dla jednego ze sponsorów. Była wraz nią córeczka Laura, którą opiekowała się bratowa. Po pracy żona Roberta Lewandowskiego skierowała kilka słów do swoich fanów.
Oczywiście nie zapomniała również o wieczornym pojedynku męża. "Słuchajcie, a kto dzisiaj ogląda mecz FC Bayern kontra Barcelona? Dajcie znać, kto" - zwróciła się do swoich fanów na instastories polska trenerka fitness.
Jedno jest pewne - o 21:00 przed telewizorem mecz z uwagą będzie śledzić Anna Lewandowska. Żona napastnika Bayernu Monachium jest jego wielką fanką. Jeszcze przed pandemią regularnie oglądała mecze mistrza Niemiec z trybun. Teraz z uwagą śledzi poczynania ukochanego męża przed telewizorem.
Początek ćwierćfinałowego pojedynku (bez rewanżu) Bayern kontra Barcelona o 21:00 w piątek 14 sierpnia. Transmisja w TVP 2 i na WP Pilot. Światowe media ten pojedynek zapowiadają jako starcie Roberta Lewandowskiego z Lionelem Messim. Finałowy turniej Ligi Mistrzów od ćwierćfinałów aż do finału odbywa się w Lizbonie. Spotkania, ze względy na koronawirusa, rozgrywane są bez publiczności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.