Aniela Bogusz wcześniej znana był pod pseudonimem SexMasterka. Nagrywała wówczas wideoblogi o seksie. Ubrana w skąpe stroje kobieta poruszała tematykę erotyczną, dzięki której zyskała ogromną popularność i duże pieniądze. 31-latka zdradziła, że w jednym roku na tej działalności zarobiła aż 4 miliony złotych.
Czytaj także: Urocze zdjęcie Majdana. Syn wzoruje się na ojcu
W 2019 roku porzuciła karierę SexMasterki i profesjonalnie zajęła się sportem. Doskonale radzi sobie na oktagonie. Wygrywała w organizacjach FAME MMA, FEN czy HIGH LEAGUE. Największym echem odbiła się jej ostatnia walka z zawodową bokserką Ewą Brodnicką, z którą wygrała w trzeciej rundzie.
Popularność Bogusz rośnie w szybkim tempie. Na Instagramie obserwuje ją milion osób, a sponsorzy coraz częściej pukają do jej drzwi.
Duże poświęcenie dla zdjęcia
Niedawno Aniela wzięła udział w ciekawej sesji zdjęciowej, na której wyglądała niczym ratowniczka z popularnego filmu "Baywatch". Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że musiała pozować do zdjęć przy bardzo niskiej temperaturze.
Zaznaczam, że na tej sesji na dworze było jakieś 6 stopni. To moje pierwsze kroki do morsowania w najbliższą zimę - podkreśla Lil Masti.
Kąpiel w lodowatej wodzie ciągle zyskuje na popularności w Polsce. Niedawno sezon na morsowanie rozpoczął sam Jan Błachowicz, który przygotowuje się do walki w UFC.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.