Lindsey Vonn, utytułowana amerykańska alpejka, wraca do startów po długiej przerwie. Podczas treningu przed zawodami Pucharu Świata we włoskiej miejscowości Cortina d'Ampezzo miała niegroźny upadek. Informacje te potwierdził jej zespół, na szczęście obyło się tym razem jedynie na strachu.
40-letnia Vonn trenowała z innymi zawodniczkami przed zawodami w zjeździe. Upadła, doznała potłuczenia uda, ale uniknęła urazów. To oznacza, że będzie mogła ścigać się we Włoszech w weekend. Cortina d'Ampezzo, obok Mediolanu, będzie w przyszłym roku gospodarzem zimowych igrzysk olimpijskich.
Podczas czwartkowego treningu najlepszy czas uzyskała Włoszka Federica Brignone, wyprzedzając swoje rodaczki Sofię Goggię i Nadię Delago.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Vonn, która w swojej karierze zdobyła złote medale igrzysk olimpijskich (zjazd w Vancouver 2010) oraz mistrzostw świata (supergigant i zjazd w Val d'Isere 2000), ma na swoim koncie 12 zwycięstw w zawodach Pucharu Świata w Cortinie d'Ampezzo. Czwartkowy upadek przydarzył się jej tuż przed metą.
Amerykanka wróciła do rywalizacji po blisko sześcioletniej przerwie. W kwietniu 2024 roku przeszła operację wszczepienia protezy do lewego kolana. Teraz znów jest w wybornej formie i znów ściga się w elicie. Kto wie, może uda się jej wywalczyć medal olimpijski w Cortinie, gdzie za rok rozegrane zostaną zimowe igrzyska.
Na razie Amerykanka może się pochwalić czterema Kryształowymi Kulami za triumf w klasyfikacji generalnej PŚ, ośmioma Małymi Kryształowymi Kulami w zjeździe, pięcioma w supergigancie, trzema w superkombinacji oraz 82 triumfami w zawodach Pucharu Świata. To drugi w historii wynik, najwięcej wygranych zawodów ma na koncie Mikaela Shiffrin (USA).
Czytaj także: Szok w świecie sportu. Tyson Fury kończy karierę
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.