Lionel Messi to wielka legenda FC Barcelony, która była zmuszona, by zmienić barwy klubowe. Z uwagi na problemy finansowe klubu Argentyńczyk w 2021 roku trafił do Paris Saint-Germain i spędził tam dwa sezony.
W 2023 roku legendarny piłkarz podjął decyzję o zmianie pracodawcy. Mówiło się o jego powrocie do Barcy, ale z uwagi na finanse nie doszło to do skutku. Ostatecznie Messi odrzucił propozycję saudyjskiego Al-Hilal z gigantyczną pensją i postanowił kontynuować karierę za oceanem.
Argentyńczyk stał się zawodnikiem amerykańskiego Interu Miami, którego właścicielem jest były piłkarz David Beckham. W jego ślady poszli inni byli zawodnicy Barcelony, a mianowicie Luis Suarez, Sergio Busquets oraz Jordi Alba. Zapewne dla części z nich jest to ostatni klub w karierze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ostatnim czasie Messi opublikował zdjęcia na swoim oficjalnym koncie na Instagramie. Pozował na nich wraz ze swoją żoną, a także trójką synów - Thiago, Mateo i Ciro, którzy ubrani byli w barwy koszykarskiego klubu Miami Heat, występującego w amerykańskiej lidze NBA.
Uwagę przykuł szczegół w ubiorze gwiazdora, a mianowicie jego zegarek. Okazuje się, że jest on bardzo ekskluzywny, ponieważ mówimy o modelu Patek Philippe World Time Minute Repeater 5531R. Jest on wykonany z 18-karatowego różowego złota i w momencie premiery, która miała miejsce w 2017 roku, trzeba było wydać na niego około 560 tysięcy dolarów.
W przypadku, gdy Messi zdecydowałby się go sprzedać, mógłby liczyć na solidny zarobek. Otóż za wycofany model obecnie trzeba wydać aż dwa miliony dolarów. Trzeba przyznać, że cena ta zwala z nóg.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.