Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Mam ogromny dług wdzięczności". Czesław Michniewicz wskazał jedną osobę

11

Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji Polski, otworzył się w mediach społecznościowych dzień po awansie Biało-Czerwonych na mundial w Katarze. Trener pisze o "długu wdzięczności" i wskazuje pewną osobę. O kim mowa?

"Mam ogromny dług wdzięczności". Czesław Michniewicz wskazał jedną osobę
Trener piłkarskiej reprezentacji Polski Czesław Michniewicz podczas konferencji prasowej w Chorzowie (PAP, PAP/Zbigniew Meissner)

Cała Polska żyje tym, co we wtorek wydarzyło się w Chorzowie. Piłkarska reprezentacja Polski pokonała Szwecję 2:0, dzięki czemu awansowaliśmy na mistrzostwa świata w Katarze. Na ustach kibiców znalazł się przede wszystkim Czesław Michniewicz, nowy selekcjoner Polaków.

To jego pomysłowi oraz przygotowanej taktyce zawdzięczamy wielki sukces. Michniewicz nie krył wzruszenia tuż po końcowym gwizdku sędziego. Zamiast cieszyć się z drużyną, ucałował murawę Stadionu Śląskiego w Chorzowie. W jego oczach pojawiły się łzy.

Dzień po meczu, który będziemy pamiętać latami, Czesław Michniewicz otworzył się w szczerym wpisie w mediach społecznościowych.

Dla takich chwil warto żyć. Dla takich chwil warto być trenerem. Dla takich chwil warto poświęcić niemal wszystko - napisał.
Niektóre momenty w piłce nożnej zostają w naszej pamięci na zawsze. Takim momentem będzie z pewnością końcowy gwizdek meczu ze Szwecją - dodał.

W dalszej części podziękował wszystkim zaangażowanym, bez których nie byłoby tego sukcesu. Zwrócił się szczególnie do jednej osoby - prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarego Kuleszy.

Mam olbrzymią satysfakcję i ogromny dług wdzięczności wobec Prezesa Cezarego Kuleszy, dzięki któremu dostąpiłem zaszczytu poprowadzenia tej fantastycznej grupy piłkarzy w najważniejszym dla Polski i Polaków meczu od dziesięcioleci - czytamy.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Losowanie grup mistrzostw świata w Katarze odbędzie się w najbliższy piątek, 1 kwietnia 2022 roku.

Zobacz także: Lewandowski nie dał się presji rzutu karnego. "Nie patrzyłem, jak strzelał"
Autor: PSW
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Mieszkali w namiocie w Łodzi. Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży
Tu matka Madzi z Sosnowca odsiaduje karę więzienia. Takie warunki ma Katarzyna W.
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić