Marcin Gortat na początku 2020 roku ogłosił zakończenie sportowej kariery. Przez 12 lat występował na parkietach ligi NBA, grając dla takich klubów jak Orlando Magic, Phoenix Suns, Washington Wizards i Los Angeles Clippers. Koszykówka wciąż płynie mu we krwi. Niedawno rywalizował w lidze amatorskiej, a teraz, przebywając w USA, wybrał się na mecz NBA.
Gortat zjawił się na spotkaniu Orlando Magic, czyli klubu, który dał mu szansę na początku jego kariery za oceanem. To właśnie tam środkowy zbierał szlify, by później stać się zawodnikiem pierwszej piątki.
Były koszykarz pojawił się na trybunach w towarzystwie osób ze środowiska żużlowego. Obok niego siedział Jakub Kępa, prezes Motoru Lublin, a także Mateusz Cierniak, zawodnik tego klubu. Gortat od ponad dwóch lat również angażuje się w żużel.
Reakcja kibiców Orlando Magic doskonale oddaje to, jak został zapamiętany na Florydzie. Klub pochwalił się w mediach społecznościowych, że Gortat jest na meczu Magic.
Powiedzcie mu, żeby przebrał się do gry - napisał jeden z fanów.
Taka reakcja wiąże się z tym, że Magic są jednym z najgorszych klubów w NBA w sezonie 2021/22. Pozytywnych komentarzy w kierunku Polaka jest mnóstwo.
Bardzo lubiłem oglądać Gortata w barwach Magic. Witamy ponownie! - napisał inny kibic.
Gortat również pochwalił się na Instagramie, że jest na meczu NBA.
Dobrze znów oglądać mecz z bliska - napisał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.