Przez kilkanaście godzin trwała potężna afera, której efektem o mały włos nie było pozbawienie Szymona Marciniaka sędziowania w finale Ligi Mistrzów. Najważniejszy mecz sezonu w piłce klubowej odbędzie się 10 czerwca w Stambule, a zagrają w nim Inter i Manchester City.
A wszystko zaczęło się od czwartkowego oświadczenia Stowarzyszenia "Nigdy Więcej", które przeciwdziała rasizmowi, neofaszyzmowi, ksenofobii i dyskryminacji.
Możesz przeczytać również: Gwiazdor "Barw Szczęścia" wraca do walki! Wesprze szczytny cel
Stowarzyszenie "Nigdy Więcej" zwróciło się w nim do UEFA i FIFA, zwracając uwagę, czy to nie razi piłkarskich organizacji, że ich najważniejsza postać pojawia się na spotkaniu Konfederacji (na konferencji "Everest" w Katowicach).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Całe zamieszanie polegało na tym, że Marciniak pojawił się na jednym evencie z prawicowym politykiem Sławomirem Mentzenem, który w 2019 roku na jednym z przemówień ostro zaatakował Żydów oraz całą Unię Europejską.
Możesz przeczytać także: Drożyzna na Roland Garros. Kibicowanie Idze Świątek nie jest tanie
Sprawą Marciniaka żyła cała Polska. Głos chętnie zabierali byli sportowcy oraz wielu polityków. Swoje trzy grosze dorzucił także Marcin Najman, który który nie zostawił na stowarzyszeniu "Nigdy Więcej" suchej nitki.
On nic złego nie zrobił. Poszedł na kompletnie niepolityczne spotkanie i wygłosił wykład jak dochodzi się do wielkich celów. To jest jakieś kur*** szaleństwo. Podjudzacze i donosiciele stanęli na głowie, aby odebrać Polakowi możliwość sędziowania wielkiego finału. Ja nie wiem co oni mają w głowie, oprócz tego jak wstają rano i myślą na kogo by tu jeszcze donieść - mówił w sieci wzburzony Marcin Najman.
Marciniak mógł stracić finał
Wiele osób w UEFA wstawiło się za sędzią. Podobno w ratowanie arbitra włączył się także były prezes PZPN Zbigniew Boniek, który ma doskonałe kontakty w tej organizacji.
Ostatecznie Marciniak zachowa prowadzenie finału Ligi Mistrzów. Polak już oficjalnie przeprosił i zapewnił, że był "całkowicie nieświadomy prawdziwej natury i powiązań w danym wydarzeniu".
Możesz przeczytać także: Znana dziennikarka ma dość. Mężczyźni oszaleli na punkcie jej stóp
Finał Ligi Mistrzów odbędzie się 10 czerwca w Stambule. Początek meczu Manchester City - Inter Mediolan o godzinie 21.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.