Marcin Najman kilka tygodni temu stracił prawo jazdy, przekraczając limit dozwolonych punktów karnych. Musiał więc jeszcze raz przystąpić do egzaminu. Rozpoczął od testów psychologicznych oraz części teoretycznej.
Co ciekawe, nie zdał go za pierwszym razem. - Jakiś szaleniec układał te pytania, te pytania są idiotyczne i nielogiczne. Ja nie wiem... jeżeli takie są te pytania, to ja będę zdawał te testy do końca życia - mówił Najman w rozmowie z o2.pl.
Za drugim podejściem udało mu się zaliczyć część teoretyczną. Na praktykę musiał poczekać jednak chwilę dłużej. Zdał i może już znów usiąść za kierownicą. Zaskoczył jednak swoim wpisem w mediach społecznościowych.
Prawo jazdy odbite! Teraz za jakąś karetką muszę się rozejrzeć - napisał na Instagramie.
Marcin Najman po zakończeniu sportowej kariery nie próżnuje. Pracuje nad kolejną odsłoną gali MMA-VIP, a także angażuje się w akcje charytatywne. Nadal jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych i sporo rzeczy ze swojego życia pokazuje w sieci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.