Przewlekłe kłopoty zdrowotne przesądziły o końcu kariery. Maria Szarapowa leczyła kolejne kontuzje, ale wciąż uciekał jej ranking i przeciwniczki. W końcu stwierdziła, że kończy tę nierówną walkę i zdecydowała, że rezygnuje z zawodowego tenisa.
Niedługo później koronawirus zdominował wszystko, co działo się na świecie. Szarapowa nie podjęła żadnych konkretnych nowych wyzwań. Żyje spokojnie na Florydzie w USA, a na Instagramie dzieli się swoją codziennością. A w tej jest dużo ćwiczeń i aktywności fizycznej.
Rosjanka zamieściła krótki filmik z ćwiczeniami w rytmie kawałka "Can't stop the feeling". To utwór z repertuaru Justina Timberlake'a. Nie wiadomo czy fanom spodobała się bardziej ta piosenka czy ćwiczenia, które prezentuje była tenisistka.
"Jesteś na sportowej emeryturze, a nadal jesteś w świetnej formie", "To wielka przyjemność oglądać twoje ćwiczenia", "US Open bez ciebie nie będzie takie samo" - piszą internauci.
Rosjanka jest bardzo utytułowana. Szarapowa ma na koncie 5 zwycięstw w turniejach Wielkiego Szlema: Australian Open (2008), Roland Garros (2012, 2014), Wimbledon (2004), US Open (2006). W całej karierze wygrała 36 turniejów WTA. Najwyżej w historii znalazła się na czele rankingu w 2005 roku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.