"Żegnam Bischofshofen, teraz dwa dni przerwy na naładowanie akumulatorów, a później z optymizmem patrzę na Zakopane" - napisał na Instagramie Markus Eisenbichler, jeden z czołowych niemieckich skoczków.
W pozornie prostym wpisie skoczek zaliczył jednak wielką wpadkę. Przy nazwie miejscowości, w której odbędą się kolejne zawody Pucharu Świata, chciał dodać polską flagę. Ale zamiast dodać biało-czerwoną, dodał… czerwono-białą, czyli flagę Monako.
Eisenbichler podpadł polskim kibicom, którzy od razu zwrócili mu uwagę na ten błąd. Niemiec szybko się poprawił, bo już po kilkunastu minutach we wpisie widniała biało-czerwona flaga. W sieci pozostały jednak dowody jego wpadki.
To zresztą już kolejny raz, kiedy niemiecki skoczek myli polską flagę. Taki sam błąd popełnił niegdyś Andreas Wellinger, który na insta story również zamieścił flagę Monako.
Zakopane będzie kolejnym przystankiem najlepszych skoczków. W sobotę na Wielkiej Krokwi odbędą się zawody drużynowe, a dzień później zmagania indywidualne.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.