Floyd Mayweather jr to jeden z najlepszych pięściarzy w historii. Był mistrzem świata w pięciu różnych kategoriach wagowych. W 2017 roku zmierzył się w pojedynku z Conorem McGregorem.
"Money" zgarnął za tę walkę nieprawdopodobne pieniądze. Mówi się, że zarobił około 300 milionów dolarów. Nic więc dziwnego, że chciałby przystąpić do rewanżu z "Notoriusem". Samo PPV miało wygenerować zyski na poziomie 600 mln.
Ten od walki z Mayweatherem miał sporo problemów. Przegrał trzy z czterech ostatnich walk w UFC. Minęło już także sporo czasu od złamania nogi w starciu z Dustinem Poirierem. 25 września zmierzy się z gwiazdą japońskiego MMA Mikuru Asakurą.
Szybko odniósł się także do propozycji rewanżu z Mayweatherem. Zamieścił na Instagramie zdjęcie z ich pierwszego pojedynku i dodał wymowny hasztag, który rozwiał wszelkie wątpliwości. Irlandczyk nie jest zainteresowany walką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Conor McGregor twarzą polskiej firmy
We wtorek miał miejsce historyczny moment. Polski fintech XTB, który jest jedną z czołowych platform inwestycyjnych, nawiązał współpracę z Conorem McGregorem. "Notorius" będzie ambasadorem tej marki przez dwa najbliższe lata.
Cieszę się, że zostałem oficjalnym ambasadorem wiodącej firmy inwestycyjnej. Wierzę, że sport i inwestowanie mają wiele wspólnego. W obu przypadkach do sukcesu prowadzą te same cechy: zaangażowanie, odporność psychiczna oraz umiejętność określania osobistych celów. Dlatego też z przyjemnością nawiązałem współpracę z XTB, która jest uznaną globalną firmą inwestycyjną, wspierającą swoich klientów w drodze do realizacji ich celów inwestycyjnych - mówił Conor McGregor, cytowany w informacji prasowej.
Czytaj także: Wiedziałeś o tym? Tak Michniewicz spędza czas wolny