Lionel Messi złotymi zgłoskami zapisał się w historii FC Barcelony, ale w Paris Saint-Germain nie zagrzał długo miejsca. Kapitan reprezentacji Argentyny opuścił klub ze stolicy Francji po zaledwie dwóch latach. Z zespołem triumfował jedynie w krajowych rozgrywkach i nie udało mu się wygrać Ligi Mistrzów.
Działacze saudyjskiego Al Hilal wielkimi pieniędzmi kusili utytułowanego zawodnika, który wypełnił swój kontrakt wraz z końcem czerwca. Ten jednak porozumiał się z Amerykanami. 35-latek zdecydował się dołączyć do Interu Miami. Nie bez znaczenia był fakt, że udziałowcem klubu z Major Soccer League jest David Beckham.
Leo Messi wybrał Miami z wielu względów. Piłkarz słabo mówi po angielsku, a w Miami aż 70 procent ludności znakomicie posługuje się językiem hiszpańskim. To nie koniec, bowiem w tym znanym mieście, Argentyńczyk jest posiadaczem czterech nieruchomości, o łącznej wartości 15 milionów dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W nowym klubie Messi zarabiał będzie blisko 50 mln rocznie, więc stać go na wiele luksusów. Obecnie jest posiadaczem apartamentu w dzielnicy Porsche Design Tower. Do niego należy także całe dziewiąte piętro Regalia Tower przy Collins Avenue i dwa luksusowe lokale w pobliskiej wieży Trump Royale.
Możesz przeczytać również: Gwiazda Fame MMA pochwaliła się "skończeniem" prawa. Fala krytyki
Mimo posiadania wielu nieruchomości, to według dziennika "The Sun", siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki rozgląda się nad nowym lokum, w którym zamieszka z całą rodziną. Zależy mu głównie, aby apartament znajdował się nad samym oceanem.
Kiedy prezentacja Leo Messiego?
Inter Miami zamierza zaprezentować Lionela Messiego 16 lipca na swoim stadionie. Co istotne, wówczas kibicom ma zostać przedstawiony także Sergio Busquets, który odchodzi z Barcelony. Amerykańscy działacze chcą, by to wydarzenie odbyło się z przytupem.
Zobacz także: Pochwaliła się skończeniem prawa. Zebrała ogrom krytyki
Dlatego też klub, którego współwłaścicielem jest David Beckham, stara się, aby ta podwójna prezentacja była opłacalna i dąży do powiększenia trybun na swoim obiekcie. Jak informuje "Mundo Deportivo", po zmianach stadion miałby pomieścić 18 tysięcy osób. Nie wiadomo jednak, czy władze miejskie zgodzą się na większą pojemność ze względów bezpieczeństwa.